Miguel de Cervantes y Saavedra (ur. 29 września 1547 w Alcalá de Henares, zm. 23 kwietnia 1616 w Madrycie) – renesansowy pisarz hiszpański, najlepiej znany jako autor powieści El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha (Przemyślny szlachcic Don Kichote z Manczy).
Młodość
Data jego urodzin nie jest poświadczona, jednak ze względu na imię, jakie mu nadano, przypuszczalnie urodził się 29 września, w dzień św. Michała Archanioła. Wiadomo, że ochrzczono go 9 października 1547 r. w Alcalá de Henares. Przyszły pisarz pochodził ze zubożałej, ale znanej rodziny szlacheckiej. Jego ojciec, Rodrigo de Cervantes był felczerem; Miguel miał sześcioro rodzeństwa. Niewiele wiadomo o okresie nauki Cervantesa; być może chodził do szkół w Sewilli, Valladolid lub Kordobie, w miastach, w których przez jakiś czas mieszkała jego rodzina. Od 1566 zamieszkał w Madrycie, pobierając nauki pod kierunkiem znanego humanisty Juana Lopeza de Hoyos; już wtedy zaczął pisać poezje. Utwory te ocenił przychylnie legat papieski Giulio Acquaviva, który zabrał młodego poetę z sobą do Włoch. Okoliczności wyjazdu Miguela nie są jednak całkiem jasne, bowiem w tym samym czasie prawo hiszpańskie ścigało jakiegoś młodego szlachcica o tym samym imieniu i nazwisku pod zarzutem udziału w rozlewie krwi.
Służba wojskowa
W Rzymie Cervantes był szambelanem na dworze Acquavivy, wkrótce jednak postanowił wstąpić do hiszpańskiego regimentu stacjonującego w Neapolu (którym w owym czasie należał do korony hiszpańskiej). W słynnej bitwie w zatoce Lepanto (1571), w której walczył pod dowództwem don Juana de Austria, wykazał się dużą odwagą, stając do walki mimo dręczącej go gorączki. Za brawurę zapłacił dwiema ranami postrzałowymi w pierś i strzaskaną lewą ręką, która pozostała nieruchoma do końca życia. Po bitwie szybko wrócił do czynnej służby. Przez dłuższy czas stacjonował w Neapolu, gdzie zapoznawał się z włoską literaturą.
Niewola
Zwolniony po czterech latach został w drodze do kraju wzięty do niewoli przez berberyjskich korsarzy, którzy sprzedali go bejowi Algieru. Ponieważ miał ze sobą listy polecające od księcia de Sessa i Don Juana, cena okupu za niego była wyższa niż za przeciętnego chrześcijanina, a tym samym czas oczekiwania na wykupienie wydłużał się. Jednocześnie niewykluczone, że listy tak ważnych osób uratowały mu życie, gdy kilkakrotnie próbował ucieczki. Niewola trwała pięć lat; o jego obecności w Algierze wspominają co najmniej dwa źródła z tamtego okresu. Wydaje się, że dość krnąbrny jako niewolnik Cervantes był przez swych kolejnych właścicieli traktowany z pobłażaniem, a jego talent, zarówno przywódczy jak i artystyczny, zyskał mu uznanie współtowarzyszy niedoli. Wreszcie w 1580 rodzina Cervantesa uzbierała 500 eskudów i Miguel został wykupiony, niemal w ostatniej chwili, bo jego ostatni właściciel przenosił się właśnie do Konstantynopola i zamierzał zabrać ze sobą wszystkich niesprzedanych niewolników.
Powrót i pierwsza powieść
W pierwszym okresie po uwolnieniu znów zaciągnął się do wojska i stacjonował w Portugalii, świeżo podbitej przez Filipa II. Wkrótce opuścił armię na zawsze i po romansie (którego owocem była córka) z młodą mężatką o nazwisku Ana de Villafranca ożenił się z młodszą od siebie o 18 lat Cataliną de Salazar y Palacios, właścicielką niewielkiego majątku ziemskiego w Esquivias niewielkiej wiosce w La Manchy. Po kilku bezowocnych próbach zatrudnienia się na dworze Filipa II zrezygnował i postanowił żyć wyłącznie z literatury, do czego zresztą został niejako zmuszony, ponieważ euforia wywołana bitwą w zatoce Lepanto już dawno przeminęła, a jego zasługi wojenne poszły w zapomnienie, nie dając gratyfikacji, na które być może liczył. Niestety, utrzymywanie się z pisarstwa okazało się rzeczą bardzo trudną. Wkrótce napisał pierwszą powieść, romans pasterski Galatea, wydany w (1585), który dedykował przyjacielowi Acquavivy, być może z nadzieją, że roztoczy nad nim patronat.
Pierwsze dramaty
Był to okres bujnego rozkwitu hiszpańskiego teatru. Także Cervantes spróbował swych sił jako dramaturg. Z jego dzieł dramatycznych z tego okresu zachowały się tylko dwie sztuki: El trato de Argel (Życie w Algierze) i tragedia z dziejów rzymsko-hiszpańskich Numancja (La Numancia). Jak twierdził, napisał w owym czasie kilkadziesiąt sztuk, w tym La confusa, którą sam uważał za swoją najlepszą. Jednak jako autor dramatyczny Cervantes nie osiągnął powodzenia, choć, jak pisał po latach, jego sztuki zostały przyjęte przez publiczność „bez obrzucania aktorów warzywami”.
Poborca
Nędza zmusiła go w końcu do podjęcia innej pracy; otrzymał urząd komisarza do spraw zaopatrzenia Wielkiej Armady. Nie wiązało się to z łatwym życiem, ale dawało pewne możliwości, m.in. podróży po Andaluzji, których reminiscencje znalazły oddźwięk w jego późniejszych utworach. Jednakże problemy ze zbilansowaniem ksiąg i procesy z przełożonymi, którzy zarzucali mu zła wolę i działanie na szkodę Armady, sprowadziły nań wielkie przykrości i we wrześniu 1592 roku znalazł się w więzieniu, na szczęście tylko na kilka dni. W 1594 roku wyjechał do Madrytu i tam otrzymał posadę poborcy podatkowego, która choć nobilitująca w stosunku do poprzedniej, to jednak wiązała się z równie nieprzyjemnymi obowiązkami. Po zaledwie dwóch latach Cervantes odrzucił ten zaszczyt i wyjechał do Sewilli, gdzie oddał się swej ulubionej sztuce: poezji.
Poeta i prześmiewca
Mając za sobą wygrany w 1595 roku konkurs poetycki w Saragossie, Cervantes oddał się z lubością swej ulubionej acz nadal mało popłatnej pracy. Dał się poznać jako prześmiewca piętnujący ludzkie przywary i nie lękający się krytykować i odbrązawiać znane postaci, jak choćby księcia Medinę Sidonię, nieudolnego wodza Wielkiej Armady. Satyryczny charakter ma także sonet Na katafalk Filipa II w Sewilli, napisany po śmierci króla w 1598 r., w którym pochwała wspaniałych uroczystości pogrzebowych skrywa gorzką kpinę. Niestety, wkrótce doszło do prawnego epilogu problemów buchalteryjnych sprzed czterech lat i Cervantes znalazł się ponownie w więzieniu, tym razem na dłużej. Być może tam powziął zamiar napisania Don Kichota.
Don Kichote
W 1604 roku, po kilku latach podróży i publikowania niewielkich utworów, Cervantes odsprzedał prawa do druku swojego największego dzieła Francisco de Roblesowi, tym samym pozbawiając się ewentualnych tantiem z kolejnych wydań. Jego największe dzieło El ingenioso hidalgo Don Quixote de la Mancha ukazało się w 1605 roku, ale jego treść, przynajmniej w części, była znana już wcześniej wielkiemu współczesnemu Cervantesa – dramaturgowi Lope de Vega. Powieść okazała się prawdziwym sukcesem i wkrótce doczekała się kolejnych wydań, w Madrycie, Brukseli, Mediolanie, niestety nie przynosząc autorowi żadnych korzyści materialnych, lecz tylko sławę. Część druga Segunda parte del ingenioso hidalgo Don Quixote de la Mancha ukazała się w 1615 roku, prawdopodobnie wskutek działań nieznanego pisarza kryjącego się pod pseudonimem de Avellanedy, który napisał „drugą część przygód Don Kichota z La Manchy”, ocenianą jako dobrą lecz nie dorównującą oryginałowi, co więcej, zawierającą uszczypliwe uwagi wobec Cervantesa. Ten podjął rękawicę i nie tylko odpowiedział krytyką swego anonimowego adwersarza (zawartą w drugiej części rozdziału 59), ale wydał drukiem prawdziwą drugą część przygód rycerza z La Manchy, której sukces dorównał wkrótce sukcesowi części pierwszej.
Inne utwory
Sukces Don Kichota sprawił, że wydawcy chętnym okiem spoglądali na utwory nieznanego wcześniej autora. W 1613 r. wychodzą drukiem Nowele przykładne (Novelas ejemplares), zbiór nowel w stylu włoskim. W 1614 r. Cervantes publikuje Podróż na Parnas (Viaje del Parnaso), żartobliwy poemat opisujący obronę Parnasu przed kiepskimi poetami przez pisarzy wezwanych na pomoc przez Apolla. Poemat jest okazją do pochwał i krytyk współczsnych i dawnych pisarzy; Cervantes włącza samego siebie w grono obrońców Parnasu, a w autoironicznej scenie, zaproszony przez Apolla, by „złożył swój płaszcz i usiadł na nim” u boku boga, tłumaczy, że nie może tego uczynić, bo jako poeta jest tak biedny, że nawet nie ma płaszcza.
Wielki przegrany
Upragniony sukces wydawniczy w postaci obu części przygód Don Kichota przyszedł późno i nie zdążył zapewnić ich autorowi spokojnego i beztroskiego życia. Cervantes – pechowo dobierający sobie protektorów i nękany dziwnymi zbiegami okoliczności (jak choćby w 1605 roku krwawe zajście przed domem, w którym mieszkała jego rodzina, co zmusiło ją do wyjazdu do Madrytu) oraz nieustannymi procesami o odszkodowania, choćby za niemoralne prowadzenie się jedynej córki Isabel – umarł w Madrycie 23 kwietnia 1616 roku (niektóre źródła wspominają o 22 kwietnia jako o faktycznej dacie śmierci, dzień później miał on być jedynie pochowany), zaledwie 12 lat po opublikowaniu pierwszej części Don Kichota. Pochowano go następnego dnia w klasztorze trynitariuszy bosych przy dzisiejszej ulicy Lope de Vegi.
Pożegnanie – Persiles
Ostatni miesiące życia upłynęły Cervantesowi na pracy nad powieścią Niezwyczajne przygody Persilesa i Sigismundy (Los trabajos de Persiles y Segismunda). Zaledwie na cztery dni przed śmiercią, świadomy, że jego życie się kończy (co podkreśla, cytując wiersz „Już nogę mając w strzemieniu”) Cervantes podpisuje dedykację skierowaną do księcia de Lemos, w której żegna swego protektora. W napisanym nieco wcześniej „Prologu” umieszcza natomiast melancholijne zdanie: „Adiós, żarty, adiós, drwiny, adiós, weseli przyjaciele…” Powieść została opublikowana w 1617 r.